Tak śpiewał Jerzy Stuhr w słynnej piosence na festiwalu w Opolu. A ja w stu procentach się z tym zgadzam i uważam, że jest to bardzo mądry cytat. Mateusz śmieje się ze mnie, że znam dosłowny sens tego wyrażenia. To też prawda, bo kiedyś jak byłam sama w domu to zatkał się zlew. Takie rzeczy lubią się dziać kiedy męża nie ma w domu, a jednak przyjęłam to “na klatę” i problem rozwiązałam (z czego dzisiaj jestem nadal dumna). Czytaj dalej
Na jesienną chandrę: Nie gadaj, tylko rób!
I nie zrozumcie mnie źle. Nie stawiam się teraz w roli osoby, która z góry mówi innym co mają robić. Powyższą radę staram się stosować w swoim życiu. Chociaż, te osoby, które znają mnie prywatnie, wiedzą, że lubię mówić dużo. Kiedy byłam mała, mama upominała mnie słowami: “Monika, daj coś powiedzieć koleżance, ciągle tylko nawijasz”. Dzisiaj już jest z tym lepiej, bo z biegiem lat w końcu odkryłam, że nie jestem sama na tym świecie 😉
Ale nie o tym będzie ten wpis. Czytaj dalej
Grzegorz Kasdepke: Detektyw Pozytywka
To książka dla dzieci pomagająca w treningu responsywnego czytania. Każdy rozdział zakończony jest zagadką sprawdzającą poziom zrozumienia tekstu. Dzięki temu zabiegowi dziecko może jeszcze bardziej wczuć się w opowiadaną historię. A nawet, poczuć się pracownikiem agencji detektywistycznej. Czytaj dalej